Monaco

Do Monaco dojeżdżamy autostopem. Już od Nicei zwraca naszą uwagę klasa samochodów jeżdżących na monakijskich rejestracjach. Sam luksus i gruba kasa! Ferrari, RR, Bentley, Porsche...

Podwozi nas ktoś jakąś tańszą furą :)

Nasz kierowca opowiada dużo.

Dlaczego Monaco jest tak bogate?
- Bo nie płaci się tu podatków, więc mnóstwo bogatych ludzi zza granicy się tu osiedla.

Na stwierdzenie, że zszokowała nas ilość luksusowych samochodów powiedział, że w samym Monaco będzie nawet gorzej. Dla mnie tam jego auto też było luksusowe.

- W księstwie mieszka 6 tys ludzi, kolejnych kilkanaście pracuje w Monaco, ale mieszka we Francji i Włoszech. Mieszkanie w Monaco potrafi być 10 razy droższe niż we Francji. Za mieszkanie 20 m2 można zapłacić milion euro.

Jak tłumaczy później, ceny wahają się od 50 do 70 tys euro za metr.

- Jesteście z Polski? Słyszałem, że Polska robi ogromne postępy i ma się świetnie !

Tak, też tak słyszałem.
Jak to jest, że za granicą słyszę to codziennie, chwalą nas Francuzi, Niemcy, Hiszpanie no i rzecz jasna wszystko co na wschód od nas. Tylko my sami nie potrafimy docenić własnych osiągnięć. Jak to jest?

Odpowiadam to co zwykle, skromnie:
- Jest coraz lepiej, ale dalej jesteśmy w tyle.

Dojeżdżamy na dworzec kolejowy w Monaco. Samo spojrzenie za okno samochodu wystarcza, żeby poczuć się nieswojo. Wszystko jest idealnie dopieszczone, zadbane, cholernie bogate.

Ponoć niełatwo jest uzyskać prawa do mieszkania w Monaco. Potrzeba dwa listy polecające od osób już tam żyjących, adres zameldowania gdzieś indziej na świecie oraz dowód, że jest się w stanie przez rok utrzymać mieszkanie.

Spokojnie sobie biegnie luksusowe życie na zboczu Monte Carlo z widokiem na zatokę pełną jachtów.

Komentarze