Parę słów i parę zdjęć.
58% muzułmanów, olbrzymie dżungle, wyspy, piaszczyste plaże, małpy kradnace jedzenie turystom i obrzydliwa dusznosc i parnosc w powietrzu - czyli Malezja w skrócie.
Kraj piękny, widokowy, z piękna przyrodą.
Aktualnie spędzam ostatni wieczór na wysepce Langkawi, takim małym raju. Byłem świadkiem szturmu malpiego stada na parking przy plaży, przechodzące stado skakalo po samochodach z gluchym hukiem uderzeń o blachy, przeszukiwalo śmieci i zaglądało wszędzie gdzie się da. Mi ukradly ananasa!
Najsmieszniejszą scenę zobaczyłem jednak na ulicy, gdzie na środku stał samochód na światłach awaryjnych zatrzymany przez wyjątkowo dużego samca siedzącego na masce i ani myślącego zejść. Na szczęście ruch był znikomy, a kierowca i pasażer zamiast się denerwować robili zdjęcia. :)
Komentarze
Prześlij komentarz